Model
Aston Martin
DB 2/4 mk1
Specyfikacja
Aston Martin DB2/4 MKI z 1954 roku, bazujący na modelu DB2, to wyjątkowy przykład brytyjskiej inżynierii motoryzacyjnej. Nasz egzemplarz wyposażony w silnik 2,6 litra Lagonda VB6E, zaprojektowany przez W.O. Bentleya, generował 125 KM. Samochód rozwijał prędkość maksymalną 118,5 mph i przyspieszał od 0 do 60 mph w 10,5 sekundy, zapewniając doskonałe osiągi na tle swoich czasów. Wyprodukowano tylko 565 egzemplarzy tego modelu.
Opis
To był nasz pierwszy projekt pełnej odbudowy samochodu od podstaw. Pojazd przypłynął z USA w częściach — nadwozie było przymocowane do ramy, ale reszta elementów spoczywała w skrzyniach. Ten wyjątkowy model, o którym już wspominaliśmy, został wyprodukowany w ilości zaledwie 564 egzemplarzy, a nasz pochodził z 1954 roku. Nadwozie wykonane ze stopów aluminium stanowiło spore wyzwanie dla blacharzy. Po oczyszczeniu nadwozia z lakieru, na jaw wyszły wszystkie jego niedoskonałości. 50-letnia konstrukcja przeszła wiele, a naszym celem było jak najdokładniejsze odtworzenie jej pierwotnego stanu. Udało się to osiągnąć dzięki ogromnej determinacji zespołu blacharzy oraz niezliczonym godzinom pracy, które poświęcono na odbudowę karoserii.
Rama pojazdu również wymagała napraw, a po jej odpowiednim przygotowaniu została polakierowana i uzbrojona w odnowione podzespoły. Zakup brakujących części okazał się kolejnym sporym wyzwaniem. Samochód nie był kompletny, mimo że poprzedni właściciel zapewniał nas, że wszystkie elementy są w zestawie. W tamtym czasie sprzedaż internetowa dopiero zaczynała się rozwijać, więc musieliśmy korzystać z pomocy znajomych z Anglii, którzy pomagali nam wyszukiwać odpowiednie części. Dokumentacja fotograficzna całej naprawy była również interesującym wyzwaniem — zdjęcia robiliśmy aparatem analogowym, co dodawało niepewności, ponieważ nigdy nie wiedzieliśmy, czy wszystkie zdjęcia wyjdą, ani czy uda się uchwycić odpowiednie ujęcia.
Po zakończeniu prac blacharskich i lakierniczych, przystąpiliśmy do składania samochodu. Udało nam się uruchomić silnik jeszcze przed jego zamontowaniem na ramie. Zawieszenie, hamulce i inne podzespoły zostały już zamontowane na swoich miejscach. Kolejnym trudnym etapem było dorabianie drewnianych listew, które były istotnym elementem wykończenia wnętrza. Na tym etapie do współpracy zaprosiliśmy artystę-stolarza, który precyzyjnie dorobił i dopasował wszystkie drewniane elementy, zanim zostały one obite skórą.
Następnym krokiem była tapicerka. Zlecenie to powierzono fachowcowi, jednak niestety, jedynie fotele wyszły na satysfakcjonującym poziomie. Reszta elementów była wykonana na bardzo niskim poziomie, przez co nie nadawała się do zamontowania. Wówczas postanowiliśmy, że prace tapicerskie wykonamy sami, co zapoczątkowało naszą przygodę z tapicerstwem, która trwa do dziś. W wyniku tego doświadczenia mamy już na koncie kilkanaście kompleksowych realizacji wnętrz w takich markach jak Jaguar, Aston Martin czy Bentley.
Wykonanie całego wnętrza zajęło nam około dwóch miesięcy, a efekt końcowy mógłby zawstydzić niejednego zawodowego tapicera. Klient był zachwycony wynikiem i w kolejnych latach zlecił nam wykonanie kilku kolejnych tapicerek, m.in. do Jaguara E-Type oraz Bentleya Azure. Nasz odbudowany pojazd zdobył wiele nagród na zlotach, a dziś cieszy kolejnego właściciela w prywatnej kolekcji, wciąż prezentując się olśniewająco.